Po wstydliwej porażce z Celtikiem, Lazio wraca do gry w Serie A. Trzy zwycięstwa w lidze z rzędu sprawiły, że Biancocelesti wrócili do pierwszej czwórki i mają spore szanse na zachowanie tej pozycji na dłużej.
Przed Orłami teoretycznie seria słabszych spotkań. Najpierw Lecce, potem Sassuolo, a następnie Udinese i dopiero później Juventus. Rzymianie muszą wykorzystać bardzo słabą formę Napoli i jeszcze większą niedyspozycję Milanu i powiększać przewagę nad resztą stawki. Lecce to jednak rywal niewygodny. Prowadzony przez byłego gracza Lazio Fabio Liveraniego zespół potrafił w tym sezonie urywać już punkty większym (Milan, Juventus), przy okazji obrzydzając rywalom grę. To nie jest drużyna, która gra pięknie. Ale taka, która chce grać skutecznie. W zespole brakuje gwiazd, jest za to kolektyw, który w sporej części był w klubie jeszcze w Serie C. Uważać szczególnie trzeba na nieobliczalnych napastników Khoumę Babacara i Gianlucę Lapadulę, czy też na nieszablonowego skrzydłowego Filippo Falco.
Simone Inzaghi ma trochę problemów kadrowych przed dzisiejszym meczem. Na pewno zabraknie Stefana Radu i Adama Marusicia, niepewny występu jest również Joaquina Correa. W obliczu kontuzji Radu, miejsce w obronie ma otrzymać Patric, który całkiem dobrze wyglądał w starciach z Fiorentiną i Torino.
Początek spotkania w niedzielę o godzinie 15:00. Transmisja w Eleven Sports 2.
Prawdopodobne składy:
Lazio: Strakosha; Patric, Luiz Felipe, Acerbi; Lazzari, Milinkovic-Savic, Leiva, Luis Alberto, Lulic; Correa, Immobile
Lecce: Gabriel; Meciarello, Rosettini, Lucioni, Calderoni; Majer, Tachtsidis, Petriccione; Mancosu, Lapadula, Babacar
Źródło: własne