Felipe Anderson jest niezniszczalnym żołnierzem Maurizio Sarriego, który ma obecnie serię 114 rozegranych spotkań z rzędu. Nie wiadomo jednak, czy ta seria potrwa dłużej niż do końca sezonu, bowiem umowa Brazylijczyka wygasa z końcem bieżących rozgrywek.
W ostatnich dniach skrzydłowemu Lazio urodziła się córeczka Helena, która przyszła na świat w poniedziałek, a więc dzień po derbach Rzymu, w którym 30-latek delikatnie mówiąc, nie błyszczał. Kwestia jego nowej umowy ciągnie się już jednak od dłuższego czasu. Negocjacje wystartowały od poziomu 2,5 mln euro rocznie, by aktualnie stanąć na propozycji 3 mln euro plus bonusy. Sam zawodnik deklaruje, że interesuje go tylko Lazio, jednak jego agentka rozgląda się po rynku i sonduje inne opcje. A te są ciekawe. Kilka klubów z Arabii Saudyjskiej już latem tego roku rozmawiało w sprawie pozyskania Brazylijczyka i chętnie wróci do tematu zimą, oferując na pewno wyższe wynagrodzenie niż to jakie mogą zaproponować w Rzymie. Do tego gracza kuszą kluby z ojczyzny - Santos i Palmeiras. Opcji jest zatem sporo i chociaż gracz wydaje się preferować pozostanie w Lazio, szczególnie w obliczu pamiętnych, nieudanych wojaży w West Ham United i Porto, to póki nic nie zostało podpisanie, pozostaje obawa, że z końcem czerwca przygoda Felipe Andersona w błękitnych barwach dobiegnie końca.
Jednocześnie Lazio nie czeka z założonymi rękami i Angelo Fabiani wraz z Transfer Room mają już na celowniku kilka ciekawych opcji do wzmocnienia skrzydeł. Na liście jest przede wszystkim Savinho, rewelacyjny młody Brazylijczyk z Girony, który bardzo podoba się Sarriemu, który jednak może po sezonie trafić do Manchesteru City. Inne opcje to chociażby Armand Lauriente z Sassuolo, czy Lorenzo Insigne (bardziej w kontekście zastąpienia Pedro). W ostatnich dniach klubowi został zaproponowany Georges Mikautadze, nominalny napastnik, który jednak radzi sobie także jako skrzydłowy. Lazio interesowało się Gruzinem już latem, gdy jeszcze był zawodnikiem Metz. Ostatecznie za 16 mln euro trafił do Ajaksu, gdzie rozczarowuje. Do tej pory zdobył zaledwie 2 bramki i zanotował jedną asystę w 9 występach. Agenci szukają mu zatem nowego klubu, jednak małe są szanse, że będzie nim Lazio.