Po wygranej nad Sampdorią, Lazio nadal pozostaje w grze o europejskie puchary, jednak absolutną koniecznością dla Biancocelestich jest wygrana nad Atalantą. Lazio na finiszu sezonu jest niczym sinusoida, jedyny zespół, którego nie sposób zrozumieć. Atalanta na przykład pikuje w górę i od dłuższego czasu utrzymuje się na wysokim poziomie, Roma powoli powstaje z kolan i ma szansę na awans do Ligi Mistrzów. W dół leci z kolei AC Milan, który w ostatnich kolejkach wygląda na zespół pozbawiony duszy i nadziei. Tylko Lazio ciężko zdefiniować, bowiem jak to zrobić, gdy jednego dnia Orły przegrywają u siebie z ostatnim w tabeli Chievo, a chwilę później wygrywają spotkanie na San Siro z Milanem. By pokonać Atalantę potrzebne będzie najlepsze możliwe Lazio i to mimo kadrowych problemów, jakie trawią zespół Simone Inzaghiego. Szczególny problem jest z obsadą lewej strony boiska, gdzie zawieszony za kartki jest Senad Lulic, a kontuzjowany Riza Durmisi. Inzaghi jest gotowy wystawić na tej pozycji Adama Marusicia (swoją drogą na tej pozycji w tamtym sezonie grywał Patric), a po prawej stronie Romulo. Nie zagra także kontuzjowany Sergej Milinkovic-Savic, który ma wrócić dopiero na spotkanie z Cagliari lub finał Pucharu Włoch oraz Stefan Radu. Szkoleniowiec rzymian luksus wyboru ma jedynie w przypadku ataku, gdzie Ciro Immobile, Felipe Caicedo i Joaquin Correa wyglądają ostatnio bardzo dobrze (może oprócz skuteczności Ciro). Na ten moment, włoskie media przewidują, że w pierwszym składzie wyjdzie pierwsza dwójka, z Correą wpuszczony dopiero po przerwie. Początek spotkania w niedzielę o godzinie 15:00. Transmisja w Eleven Sports. Prawdopodobne składy: Lazio: Strakosha; Luiz Felipe, Acerbi, Bastos; Romulo, Parolo, Leiva, Luis Alberto, Marusic; Caicedo, Immobile Atalanta: Gollini; Mancini, Palomino, Masiello; Hateboer, De Roon, Freuler, Castagne; Gomez, Ilicic, Zapata
|