W trakcie spotkania z Fiorentiną, Andreas Pereira zbyt wolno przebierał się do zmiany, wobec czego zirytowany Simone Inzaghi zamiast Brazylijczyka postawił na Vedata Muriqiego. Okazuje się, że to nie jedyny zawodnik, który domaga się większej liczby minut w pierwszym zespole.

Pereira miał wejść na samą końcówkę spotkania z Violą, jednak jego wolne przebieraniu zdenerwowało Inzaghiego, który zamiast tego posłał na plac gry Muriqiego. Brazylijczyk się wściekł i udał od razu do szatni. Okazuje się, że to jednak nie jedyny gracz Lazio, który domaga się gry, bowiem minut oczekuje także Raul Moro. Hiszpan po raz kolejny bardzo dobrze pokazał się podczas czwartkowego sparingu wewnętrznego pomiędzy pierwszą drużyną a Primaverą, w którym zdobył bramkę po rajdzie przez połowę boiska. Hiszpan miał obiecane pierwsze występy w drużynie w tym sezonie, jednak póki co Inzaghi regularnie go pomija, podobnie jak inny wielki talent Nicolo Arminiego. Klub musi zareagować, by nie stracić go w podobny sposób jak Pedro Neto, który obecnie z bardzo dobrej strony pokazuje się w Wolverhampton.