Matias Vecino z powodów dyscyplinarnych nie wziął udziału we wczorajszym spotkaniu Pucharu Włoch z Genoą i wiele wskazuje, że nie zagra także w sobotnim spotkaniu z Hellasem Verona. Urugwajczyk na poniedziałkowym treningu mocno pokłócił się z asystentem Maurizio Sarriego - Giovannim Martusciello, w którym mocno narzekał na ograniczone minuty w tym sezonie. Klub był na tyle niezadowolony z postawy zawodnika, że zawiesił go na spotkanie z Genoą, a możliwe, że przedłuży się także na mecz z Hellasem. Niewykluczone również, że Biancocelesti zdecydują się w styczniu na sprzedaż Urugwajczyka i pozyskanie kogoś w jego miejsce. |