Boulaye Dia wypowiedział się po wygranym spotkaniu z Dynamem Kijów, w którym zdobył dwie bramki. - To dla nas ważne wyjazdowe zwycięstwo, zdobyliśmy trzy gole i udało się zachować czyste konto. To było dla nas ważne, ponieważ tracąc bramkę przeciwnik mógłby szybko wrócić do gry. Dele-Bashiru? On wie jak grać i przyjemność sprawia mi granie razem z nim. Jestem tutaj, aby wykonywać swoją pracę w najlepszy możliwy sposób, a jeżeli strzelę bramkę i pomogę drużynie, to jestem przeszczęśliwy. Mój dom w Rzymie? Nadal mieszkam w hotelu, ale w ciągu dwóch tygodni myślę, że wreszcie się przeprowadzę - powiedział Dia dla Lazio Style Chanel. - Jestem szczęśliwy. Przed meczem byłem pewny siebie, wiedziałem, że zdobędziemy trzy punkty, ale musieliśmy wykonać swoją pracę. Gol i asysta, to dla mnie bonus, który sprawia, że jestem szczęśliwy. Nie było łatwo dostosować się do nowego zespołu, poziom jest tutaj wysoki, ale wszyscy w szatni mi pomagają. Nadal jest trudno, ale powoli dochodzę do właściwego poziomu. Jesteśmy w tych rozgrywkach, aby je wygrać, ale podchodzimy do każdego spotkania na spokojnie. Mój włoski? Na razie potrafię powiedzieć tylko "ciao!" - powiedział z kolei Fisayo Dele-Bashiru w rozmowie ze Sky Sport.
|